logotyp tvn24

MAGAZYN TVN24

Lista tematów

  • 1
    Tatiana Serwetnyk Trudna dekomunizacja Dziadka Mroza
  • 2
    Katarzyna Zdanowicz "Dla dobra Polski chwycę za kierownicę"
  • 3
    Mateusz Bednarczyk Święta pod palmami. Mikołaj nie zastanie Polaków w domu
  • 4
    Kacper Sosnowski Swoje strzelił, będą trudne rozmowy. W cztery oczy z Lewandowskim
  • 5
    Rafał Kazimierczak Opowieść świąteczna. O Monice, co się z choinki urwała
  • 6
    Maciej Kucharczyk Nowe oczy NATO. Znad Mazur mogą zajrzeć do Kaliningradu
  • 7
    Tamara Barriga 500 lat były przysmakiem i nagle zniknęły. Przepis na słynne pierniki
  • 8
    Wioleta Stolarska "To trzeba brać na klatę". Lans czy ciężka praca prezydenta Biedronia?
  • 9
    Bartosz Żurawicz Kiedy wolność przestaje ekscytować, a zaczyna straszyć
  • 10
    Maciej Kucharczyk Tak miała wyglądać przyszłość, ale nawet najbogatszych na nią nie stać
  • 11
    Grzegorz Kuczyński Judasz w sztabie, bomba w prezencie. Ataman zginął jadąc na własne wesele
  • 12
    Maciej Michałek Zapomniany triumf aliantów, który mógł zmienić losy wojny
  • 13
    Maciej Kucharczyk 20 tysięcy ton bomb na święta
  • 14
    Aleksandra Arendt "Tabletowe" dzieci poznają zabawki z PRL
logotyp tvn24

Magazyn TVN24

Tatiana Serwetnyk

Trudna dekomunizacja Dziadka Mroza

Zobacz

Katarzyna Zdanowicz

Zobacz"Dla dobra Polski chwycę za kierownicę"

Czytaj artykuł

Tytuł: WALESA_dla-oli_2.jpg

Mateusz Bednarczyk

ZobaczŚwięta pod palmami. Mikołaj nie zastanie Polaków w domu

Czytaj artykuł

Tytuł: Polacy coraz chętniej wybierają święta pod palmami Źródło: Shutterstock

Kacper Sosnowski

ZobaczSwoje strzelił, będą trudne rozmowy. W cztery oczy z Lewandowskim

Czytaj artykuł

Tytuł: Lewandowski po sezonie też jest w dobrej formie Źródło: tvn24.pl

Rafał Kazimierczak

ZobaczOpowieść świąteczna. O Monice, co się z choinki urwała

Czytaj artykuł

Maciej Kucharczyk

ZobaczNowe oczy NATO. Znad Mazur mogą zajrzeć do Kaliningradu

Czytaj artykuł

Tytuł: Nowy dron NATO w pierwszym locie Źródło: NATO

Tamara Barriga

Zobacz500 lat były przysmakiem i nagle zniknęły. Przepis na słynne pierniki

Czytaj artykuł

Tytuł: Bardzkie pierniki mają kilkaset lat historii. Tomasz Karamon ponownie odkrywa piernikarskie tradycje Źródło: Bardzkie Pierniki

Podziel się

Przez kilkaset lat w dzisiejszym Bardzie (woj. dolnośląskie) powstawały wyjątkowe pierniki. Mistrzowie piernikarstwa pilnie strzegli swoich receptur przekazywanych z pokolenia na pokolenie. Wszystko skończyło się nagle w 1945 r. Dawni mieszkańcy wyjechali, a z nimi zniknął przepis na bardzkie pierniki. Na jego trop udało się trafić dopiero po 70 latach. Przysmak może wrócić do miasteczka, przepis pozostanie jednak tajemnicą.

Przed 1945 r. w niemieckim mieście Wartha działało siedem piekarni i sześciu piernikarzy. Ich wyroby sprzedawano m.in. na świątecznych jarmarkach we Wrocławiu i eksportowano – nawet do Stanów Zjednoczonych. Aromatyczne ciastka były tak popularne, że sprzedawano je na ulicy z samochodu, takiego ówczesnego piernikowego foodtrucka.

Bardzkie pierniki na fotografiach. Pan Tomasz na nowo odkrywa lokalny produkt / Wideo: Bardzkie Pierniki/ K. Połosak/Bardzkie Pierniki

Pierwsza wzmianka o piernikarzu i zwyczaju wypiekania aromatycznych ciastek pochodzi z 1293 r. z dolnośląskiej Świdnicy. Dopiero 100 lat później wymieniono piernikarza z Norymbergi

Być może pierwsze pierniki w Europie powstały na Dolnym Śląsku

Tradycja wypiekania pierników w mieście Wartha liczyła blisko 500 lat. Gdy jednak dawni niemieccy mieszkańcy wyjechali w 1945 r., została ona zapomniana. Polacy, którzy zasiedlili po wojnie Bardo, przynieśli swoje zwyczaje i tradycje. Pierniki przeszły do historii, wydawało się, że już na zawsze.

Tak się jednak nie stało – a to dzięki Tomaszowi Karamonowi, miejscowemu pasjonatowi historii. Badając przeszłość miasteczka, trafił na trop rzemieślników, którzy przez kilka stuleci wypiekali pierniki w jego rodzinnym Bardzie.

– Ten wątek odkryłem trzy lata temu, właściwie przy okazji. Bardo ma bogatą historię. Miasteczko żyło z ruchu pielgrzymkowego. Rocznie przewijało się tu 120–150 tys. pielgrzymów. Mieszkańcy wykonywali różne zawody, ale przybyszów trzeba było jakoś wykarmić – opowiada.

Pierniki sprawdzały się idealnie. Były pożywne i pyszne. Ta historia pochłonęła pana Tomasza.

Bardzki "foodtruck" z piernikami. Pan Tomasz nazywa go "piernikowozem" / Źródło: Bardzkie Pierniki
"To nie ja je znajduję, ale one mnie"

Pierniki w niewielkim Bardzie miały pojawić się ponad 500 lat temu. Przygotowywano je – według źródeł pisanych – już w 1502 r., a według niepotwierdzonych informacji niemieckich nawet pół wieku wcześniej. – Były pierwszymi kuzynami pierników. Ciasto robiło się z mąki i miodu. Dopiero w kolejnych stuleciach ewoluowało, zaczęto dodawać kolejne specyficzne składniki – relacjonuje pan Tomasz.

Ciasto wyrabia się ręcznie z mąki, wody, mleka, miodu i przypraw w odpowiednich proporcjach. Następnie wypieka się je w piecu w ściśle określonej temperaturze. Jakie dokładnie są to przyprawy, proporcje poszczególnych składników oraz temperatura i czas pieczenia, to już pilnie strzeżone tajemnice

Przepis na pierniki. Dokładna receptura tych z Barda jest tajemnicą

Teraz, wraz z innymi miłośnikami, szuka śladów Warthaer Pfefferkuchen, czyli bardzkich pierników, za zachodnią granicą. Przekopuje dokumentację, rozmawia z ludźmi i pokonuje tysiące kilometrów. Mówi skromnie: – To nie ja znajduję historie, ale one mnie.

– To coś szalenie ulotnego, bo przecież opakowania po piernikach wyrzucano, a sam piernik od razu zjadano. Z kolei ludzi, którzy pamiętają te oryginalne ciastka, jest coraz mniej – opowiada miłośnik piernikarstwa z Barda.

Receptura tylko dla wtajemniczonych

Udało mu się dotrzeć m.in. do pani Johanny, córki bardzkiego piernikarza Maxa Prause. Dostał od niej tzw. Festschrift, czyli kilkustronicowy maszynopis wydany w 1942 r. z okazji 100-lecia działalności firmy rodziny Prause.

Kobieta przekazała mu także oryginalną i strzeżoną przez dziesiątki lat recepturę. Do tej pory nie znał jej nikt oprócz członków rodziny Prause. Nawet ci, którzy na co dzień wypiekali smakowite ciastka. Jak więc pracowali?

– W piekarni Maxa Prause żaden z czeladników nie znał receptury bardzkich pierników. To on osobiście przygotowywał składniki do ciasta, później szedł do biura, a jego pracownicy przygotowywali ciasto. Prause próbował, w zaciszu gabinetu robił dodatkowy zaczyn i dodawał do tego stworzonego przez czeladników. Nikt nie mógł poznać ostatecznej receptury, a wszystko po to, aby bronić się przed konkurencją – przytacza historię Karamon.

Max Prause przy pracy. W tle w wyrobie pierników pomaga mu jego córka Johanna / Źródło: Bardzkie Pierniki
Smak jak żaden inny

Mężczyzna przyznaje, że pierniki wypiekane według przepisu sprzed ponad 70 lat smakują wyjątkowo.

– Niektóre ze składników są niedostępne w Polsce, trzeba je specjalnie sprowadzać z Niemiec.  Wyjątkowość tych pierników to smak sprzed ponad 70 lat, opierający się na recepturze będącej kwintesencją kilku wieków historii rozwoju bardzkiego piernikarstwa – opowiada pan Tomasz, który ma za sobą próbne wypieki. Wiadomo, że zakończyły się sukcesem.

Szczegółów zdradzić nie chce, bo zobowiązał się do zachowania tajemnicy. Receptura musi pozostać tajna.

Jak się robi "bardzkie bomby"?

Być może ekipie poszukiwaczy uda się odnaleźć kolejne przepisy na Warthaer Pfefferkuchen. Te mają leżeć w pudełku należącym do zmarłej córki innego z piernikarskich mistrzów – Ursuli Neumann.

– Na strychu w niemieckim domu jest pudełko. Taka kapsuła czasu, która przeleżała tam 70 lat. W środku są pamiątki po Paulu Neumannie: zdjęcia i dokumenty – mówi pan Tomasz. Pudełko może też pomóc w odkryciu sekretu smaku "bardzkich kąsków" i "bardzkich bomb". Wiadomo tylko, że istniały, ale jak powstawały i jak smakowały – to kolejna zagadka.

Opakowanie po piernikach z piekarni syna bardzkiego mistrza - Hansa Prause / Źródło: Bardzkie Pierniki

Cieszą się Niemcy i Polacy

Jak Polak pukający do drzwi niemieckich domów przełamuje pierwsze lody? Tu także pomaga historia. – To są ludzie, którzy mieszkali w Bardzie jako dzieci, albo mieszkali tu ich przodkowie. W zeszłym roku wydałem album ze starymi zdjęciami i pocztówkami pokazującymi Bardo. Gdy tylko zaczynają przerzucać kolejne kartki, zmienia się ton rozmowy. Znika nieufność, następuje całkowite otwarcie. Ci ludzie się po prostu cieszą, że po tylu latach jest ktoś, kto zajmuje się historią ich małej ojczyzny – zapewnia pan Tomasz.

Cieszą się też mieszkańcy Barda. Niedawno na jednej z przedwojennych kamienic odtworzono szyld piernikarni i piekarni Aloisa Hentschla. Miejscowym ma przypominać o piernikowej tradycji miasteczka. I przypomina, bo, jak mówi pomysłodawca przywrócenia Piekarczyka, za każdym razem, gdy tamtędy przejeżdża, widzi kogoś, kto wnikliwie studiuje tabliczkę.

Pierniki w czasach swojej świetności. Po wojnie zniknęły z Barda / Źródło: Bardzkie Pierniki

Pierniki mogą wrócić do Barda

Jak mówi pasjonat, byłoby fajnie znowu wypiekać pierniki w Bardzie, tak by mogli je poznać wszyscy i by znowu stały się wizytówką miasteczka.

– Chodzi o to, by nie tylko o tym mówić, ale też przywrócić ten produkt do życia. Tak, by licząca ponad 500 lat tradycja mogła być, po 70-letniej przerwie, kontynuowana – argumentuje Karamon.

On sam już spotkał się z kuratorem Muzeum Toruńskiego Piernika. Rozmawiali m.in. o wspólnych piernikowych projektach. Szczegóły na razie są tajemnicą.

Tak obecnie wyglądają bardzkie pierniki, które wypieka pan Tomasz / Źródło: Bardzkie Pierniki

Podziel się
-
Zwiń

Wioleta Stolarska

Zobacz"To trzeba brać na klatę". Lans czy ciężka praca prezydenta Biedronia?

Czytaj artykuł

Tytuł: Robert Biedroń często angażuje się w akcje organizowane w mieście Źródło: slupsk.pl

Bartosz Żurawicz

ZobaczKiedy wolność przestaje ekscytować, a zaczyna straszyć

Czytaj artykuł

Tytuł: Dlaczego więźniowie po latach za kratkami boją się wyjść na wolność? Źródło: TVN24 Łódź

Maciej Kucharczyk

ZobaczTak miała wyglądać przyszłość, ale nawet najbogatszych na nią nie stać

Czytaj artykuł

Tytuł: weekend-zumwalt-usavy.jpg Źródło: U.S. Navy

Grzegorz Kuczyński

ZobaczJudasz w sztabie, bomba w prezencie. Ataman zginął jadąc na własne wesele

Czytaj artykuł

Maciej Michałek

ZobaczZapomniany triumf aliantów, który mógł zmienić losy wojny

Czytaj artykuł

Tytuł: Brytyjskie lekkie czołgi na patrolu w zachodnim Egipcie / Autor: Imperial War Museum

Maciej Kucharczyk

Zobacz20 tysięcy ton bomb na święta

Czytaj artykuł

Tytuł: Podczas operacji Linebacker II B-52 zrzucały tysiące prostych bomb, niewiele różniących się od tych z okresu II wojny światowej. Broń naprowadzana była rzadkością Źródło: USAF

Aleksandra Arendt

Zobacz"Tabletowe" dzieci poznają zabawki z PRL

Czytaj artykuł

Tytuł: Zabawki z PRL wciąż zachwycją Źródło: tvn24

Redaktor prowadząca

Aleksandra Majda

 

Autorzy

Maciej Kucharczyk, Grzegorz Kuczyński, Tamara Barriga, Bartosz Żurawicz, Wioleta Stolarska, Mateusz Bednarczyk, Aleksandra Gałka, Aleksandra Arendt, Tatiana Serwetnyk, Maciej Michałek, Kacper Sosnowski, Rafał Kazimierczak

 

Redaktorzy

Maciej Tomaszewski, Iga Piotrowska, Tomasz Szymański, Tomasz Wiśniowski, Grzegorz Poławski, Aleksandra Majda

 

Zdjęcia

TVN24 Łódź, slupsk.pl, Robert Zaputowicz/tvn24, Shutterstock, Dom Zagadek, Hangar 646, Grzegorz Dolecki/TVN 24 Pomorze, archiwum A. Janowskiego, archiwum PKiN, TVN Warszawa, pkin, K. Połosak/Bardzkie Pierniki, Bardzkie Pierniki,  AFP PHOTO/JOHN MACDOUGALL/EastNews, targeo.pl, glava-lnr.su, Imperial War Museum, public domain/Wikipedia, Bundesarchiv, Bild 101I-783-0107-27 / Dorsen / CC-BY-SA 3.0, Australian War Memorial, STF / Sholomovich, Wikipedia / domena publiczna / Yogi555, EPA/SERGEY DOLZHENKO, dnr-online.ru, Northrop Grumman, NATO, USAF, Clay Gilliland/Wikipedia (CC BY SA 3.0), Colin Mutchler/Wikipedia (CC BY SA 3.0), С. А. Варюхиным/Wikipedia (CC BY SA 3.0), US Navy.

 

Video

TVN24, Reuters, Enex

Zobacz wszystkie