logotyp tvn24

Wydarzenia roku 2018 - Polska

Lista tematów:

  • 1.
    To był rok 2018 w Polsce
  • 2.
    Jedne wybory, wielu zwycięzców
  • 3.
    Prezydent wysłał sędziów w stan spoczynku. Wrócili
  • 4.
    KNF. Afera rządów PiS
  • 5.
    Miały być kary za kłamstwa. Był kryzys dyplomatyczny
  • 6.
    40 dni walki
  • 7.
    Nagrody, które "się po prostu należały"
  • 8.
    San Escobar w niepamięć, MON bliżej prezydenta
  • 9.
    11 listopada 2018
  • 10.
    Fort Trump, Patrioty i nowa ambasador
  • 11.
    Reportaż, który zdemaskował neonazistów
  • 12.
    Niedziele bez handlu
  • 13.
    Mundial. Przekleństwo polskiego piłkarza
  • 14.
    Śmierć i cud na Nanga Parbat
  • 15.
    Polska w kinie, świat patrzy
  • 16.
    Wojownik. Druga szansa
  • 17.
    Ninja odkłada rakietę
Wydarzenia w Polsce
Wydarzenia na świecie

ZobaczTo był rok 2018 w Polsce

Czytaj artykuł

Tytuł: Wybraliśmy najważniejsze wydarzenia 2018 roku

ZobaczJedne wybory, wielu zwycięzców

Czytaj artykuł

ZobaczPrezydent wysłał sędziów w stan spoczynku. Wrócili

Czytaj artykuł

ZobaczKNF. Afera rządów PiS

Czytaj artykuł

Tytuł: Leszek Czarnecki nagrał rozmowę z szefem KNF Markiem Chrzanowskim Źródło: NurPhoto / Getty Images

Podziel się

Dobra opinia, jaką cieszyła się do tej pory Komisja Nadzoru Finansowego, została w tym roku nadszarpnięta. "Gazeta Wyborcza" opisała korupcyjną propozycję, jaką złożył Leszkowi Czarneckiemu ówczesny szef KNF Marek Chrzanowski. Ten zaufany człowiek prezesa Narodowego Banku Polskiego został w listopadzie aresztowany. Politycy PiS przekonują jednak, że "prawdziwa afera KNF" kryje się gdzie indziej. Na początku grudnia zatrzymano siedmioro byłych urzędników KNF, zarzucając im opieszałość w działaniu w sprawie SKOK Wołomin. Jedną z tych osób był odpowiadający między innymi za nadzór nad kasą Wojciech Kwaśniak, który w 2014 roku z powodu swojej pracy został ciężko pobity.

13 listopada w "Gazecie Wyborczej" ukazał się artykuł pod tytułem "40 milionów i nie będzie kłopotów". Jego tematem jest rozmowa, w której ówczesny szef Komisji Nadzoru Finansowego Marek Chrzanowski oferował układ właścicielowi Getin Noble Banku Leszkowi Czarneckiemu. Ten ostatni twierdzi, że w zamian za przychylność szef KNF oczekiwał zatrudnienia wskazanego prawnika z wynagrodzeniem w wysokości około 40 milionów złotych. Osobą tą miał być Grzegorz Kowalczyk, radca prawny z Częstochowy. W 2013 roku wszedł do rady nadzorczej Giełdy Papierów Wartościowych, formalnie zgłoszony przez Bank PKO BP. Obecnie zasiada w radzie nadzorczej Plus Banku.

Szef KNF miał załatwiać mu pracę. Kowalczyk:  nie rozumiem użycia mojego nazwiska w kontekście tej sprawy. CZYTAJ >>>

Rozmowa Grzegorza Kowalczyka z TVN24. CZYTAJ >>>

Czarnecki nagrał rozmowę, jednak nie znalazła się tam wypowiedź Chrzanowskiego o podanej kwocie. Według biznesmena Chrzanowski miał mu pokazać kartkę, na której zapisał 1 procent, co miało stanowić część skapitalizowanej wartości banku Czarneckiego. Biznesmen wycenił to na około 40 milionów złotych.

Do opisanego przez "Gazetę Wyborczą" spotkania między kontrolującym bank Leszkiem Czarneckim a szefem KNF Markiem Chrzanowskim doszło 28 marca tego roku. W imieniu bankiera doniesienie do prokuratury złożył jego pełnomocnik mecenas Roman Giertych. Zrobił to ponad pół roku po rozmowie, czyli 7 listopada.

W rozmowie z TVN24 Giertych wyjaśniał, dlaczego dopiero 7 listopada złożył w imieniu swojego klienta zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa.

Po medialnych doniesieniach premier Mateusz Morawiecki zlecił 13 listopada prokuraturze i służbom  zebranie informacji w sprawie Marka Chrzanowskiego. Premier wezwał przebywającego wówczas służbowo w Singapurze Chrzanowskiego do natychmiastowego powrotu do kraju.

Fragment rozmowy szefa KNF Chrzanowskiego i bankiera Czarneckiego / Wideo: tvn24

Dymisja szefa KNF

Marek Chrzanowski jeszcze tego samego dnia po południu podał się do dymisji, która została przyjęta. Wcześniej Chrzanowski deklarował, że nie rozważa rezygnacji. Równocześnie oświadczył, że podjął kroki prawne "w związku z fałszywymi oskarżeniami" naruszającymi jego dobre imię i godzącymi w zaufanie publiczne do kierowanego przez niego urzędu.

Urząd Komisji Nadzoru Finansowego w oświadczeniu stwierdził, iż odczytuje opisane w artykule "GW" działania Czarneckiego "jako próbę wywierania wpływu na Komisję Nadzoru Finansowego poprzez szantaż, o czym świadczy brak niezwłocznego powiadomienia prokuratury przez p. Czarneckiego w marcu br., do czego był zobowiązany w przypadku uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa przez Przewodniczącego KNF".

Śledztwo i drugie zawiadomienie

Prokurator generalny Zbigniew Ziobro poinformował 13 listopada, że polecił wszcząć śledztwo w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa przez szefa KNF.

Tego samego dnia do prokuratury wpłynęło drugie zawiadomienie w sprawie oskarżeń prezesa Getin Noble Banku Leszka Czarneckiego. Dotyczyło Zdzisława Sokala, prezesa Bankowego Funduszu Gwarancyjnego i ówczesnego przedstawiciela prezydenta Andrzeja Dudy w KNF.

Jego nazwisko pojawia się w rozmowie Chrzanowskiego z Czarneckim (Zdzisław Sokal - prezes Bankowego Funduszu Gwarancyjnego i ówczesny przedstawiciel prezydenta Andrzeja Dudy w KNF)

Mecenas Roman Giertych potwierdził, że do zawiadomienia dołączył taśmę z nagraniem rozmowy Czarneckiego z Chrzanowskim. Zdzisław Sokal miał lobbować w KNF na rzecz doprowadzenia do upadłości Getin Noble Banku i odkupienia go za symboliczną kwotę przez inny bank.

W rozmowie nagranej przez Leszka Czarneckiego przewodniczący KNF Marek Chrzanowski mówił o Zdzisławie Sokalu, iż "ma swój plan, który wygląda w ten sposób, że on uważa, że Getin powinien upaść za złotówkę, zostać przejęty przez jeden z tych dużych banków i on chciałby dokapitalizować to kwotą dwóch miliardów złotych. Czyli ten bank, który to przejmie. I to jest jego wizja rozwiązania sprawy i nas (resztę składu KNF) atakuje za każdą decyzję, którą podejmujemy pozytywną w stosunku do banku u prezydenta, u premiera".

Plan Zdzisława. CZYTAJ WIĘCEJ >>>

W zawiadomieniu Giertych zawarł też informację, że 8 listopada sejmowa Komisja Finansów Publicznych przyjęła projekt nowelizacji ustawy Prawo bankowe, który przewiduje przejmowanie banków decyzją administracyjną KNF. Chodziłoby o banki, w których suma funduszy własnych spadła poniżej poziomu przewidzianego w Prawie bankowym. CZYTAJ WIĘCEJ >>>

Prezes NBP o Chrzanowskim: niezwykle uczciwy, szlachetny, honorowy / Wideo: tvn24

Adam Glapiński

W nagranej 28 marca rozmowie pojawia się też wątek prezesa NBP Adama Glapińskiego. Marek Chrzanowski przez lata był jego bliskim współpracownikiem.

Po publikacji "GW" Glapiński bronił Chrzanowskiego. Przyznał również, że brał udział w spotkaniu z Leszkiem Czarneckim oraz byłym szefem KNF Markiem Chrzanowskim, już po nagranym spotkaniu bankiera z Chrzanowskim.

Na początku grudnia do Sądu Okręgowego w Warszawie wpłynęły wnioski Narodowego Banku Polskiego o zabezpieczenie przed wszczęciem postępowania, w których NBP domaga się m.in. nakazania tymczasowego usunięcia artykułów prasowych w związku z aferą wokół KNF.

NBP chce usunięcia dziewięciu artykułów o aferze KNF. CZYTAJ >>>

Glapiński, Sokal, Kowalczyk. Powiązania między ludźmi z taśm KNF. CZYTAJ >>>

 

W sieci przyjaciół. Sprawdzamy kim są ludzie związani z aferą w KNF / Wideo: tvn24

Komisja śledcza

Opozycja od początku afery żądała, aby rząd powołał komisję śledczą w sprawie KNF. Rządzący nie chcą się jednak na to zgodzić. Rzeczniczka PiS Beata Mazurek uzasadniała, że "sens powoływania komisji śledczej jest wtedy, gdy nie działają organy państwa". Dodała, że "tutaj organy państwa działają, sprawą zajmuje się prokuratura, zajmują się służby”.

Nowy przewodniczący KNF

23 listopada Mateusz Morawiecki powołał profesora Jacka Jastrzębskiego na funkcję przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego.

30 listopada prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o zmianie niektórych ustaw w związku ze wzmocnieniem nadzoru. Znalazł się tam artykuł umożliwiający przejmowanie przez banki innych banków znajdujących się w kłopotach.

Chrzanowski zatrzymany przez CBA

Marek Chrzanowski 27 listopada został zatrzymany przez CBA. W śląskim wydziale Prokuratury Krajowej usłyszał zarzut przekroczenia uprawnień w związku z marcową rozmową z Czarneckim.

Przesłuchanie Chrzanowskiego w prokuraturze trwało dwa dni, w sumie kilkanaście godzin. B. szef KNF nie przyznał się do winy. Wniosek o aresztowanie byłego szefa KNF prokuratura motywowała grożącą mu surową karą - do 10 lat więzienia - oraz obawą matactwa. Decyzję o jego aresztowaniu na dwa miesiące Sąd Rejonowy Katowice-Wschód ogłosił w nocy z 28 na 29 listopada.

Obrońcy Chrzanowskiego złożyli zażalenie na jego areszt. 17 grudnia Sąd Okręgowy w Katowicach zdecydował, że były szef Komisji Nadzoru Finansowego tam pozostanie.

Karierę zrobił w SKOK-ach, teraz kontroluje je z ramienia KNF / Wideo: Fakty TVN

SKOK. Byli urzędnicy KNF zatrzymani

6 grudnia agenci CBA na polecenie szczecińskiej Prokuratury Regionalnej zatrzymali byłego szefa KNF Andrzeja Jakubiaka i sześciu podległych mu urzędników. Wśród nich był wiceprzewodniczący komisji Wojciech Kwaśniak, Dariusz T. (były dyrektor Departamentu Bankowości Spółdzielczej i Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych UKNF), Zbigniew L. (były zastępca dyrektora), Halina M. (była zastępca dyrektora), Adam O. (były naczelnik) oraz Dorota Ch. (były naczelnik). Śledztwo dotyczy nadzoru nad SKOK Wołomin.

Zatrzymani usłyszeli zarzuty dotyczące niedopełnienia ciążących na nich obowiązków. Zarzuca im się m.in. działanie na szkodę interesu publicznego poprzez dopuszczenie do wyprowadzenia ze SKOK  Wołomin ponad 1,7 mld zł.

Prokurator zdecydował o zastosowaniu wobec zatrzymanych środków o charakterze wolnościowym w postaci zakazu kontaktowania się z innymi podejrzanymi, poręczeń majątkowych i dozorów policyjnych. Wszyscy podejrzani wyszli na wolność.

Wojciech Kwaśniak, któremu teraz prokuratura zarzuca niedopełnienie obowiązków, w kwietniu 2014 roku został brutalnie pobity. Nadzorował on wówczas kontrolę w SKOK Wołomin. O zlecenie ataku został oskarżony członek władz tej kasy.

Nadzór KNF nad SKOK-ami obowiązywał dopiero od października 2012 roku, choć próbowała go wprowadzić już ustawa z listopada 2009 roku. Jednak ówczesny prezydent Lech Kaczyński skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego i ostatecznie weszła w życie trzy lata później. Według wcześniejszej ustawy z 1995 roku kasy były nadzorowane przez Kasę Krajową, na której czele do 2012 roku stał Grzegorz Bierecki. Pierwsza kontrola KNF w SKOK Wołomin zaczęła się 18 lutego 2013 roku i trwała do 15 marca.

KULISY NAPADU NA WICESZEFA KNF >>>

Wykrył nieprawidłowości w SKOK Wołomin, teraz został zatrzymany przez prokuraturę / Wideo: Jan Piotrowski/Fakty w Południe

Po latach żona Kwaśniaka tak relacjonowała w rozmowie z "Faktami" TVN tamte wydarzenia: - Poszłam do łazienki, gdzie były złożone rzeczy męża: płaszcz, marynarka, nasączone krwią. Ja nie wiedziałam, że można stracić tyle krwi i jeszcze żyć. Ten wieczór 16 kwietnia był dla nas przerażający, bo ja nie wiedziałam, kto to jest, czy nic się w domu nie stanie, czy synowi się nic nie stanie, czy nas nie spalą. To były godziny, dni niepokoju.

Natomiast Zbigniew Ziobro w telewizji państwowej stwierdził, że Kwaśniak "być może był zaatakowany właśnie dlatego, że Komisja Nadzoru Finansowego przez długi czas rozzuchwalała przestępców, pozwalając im w sposób bezkarny wyprowadzać miliardy złoty, kosztem 85 tysięcy ludzi, którzy złożyli tam swoje oszczędności, często oszczędności życia".

W "Faktach po Faktach" w TVN24 10 grudnia Kwaśniak wyraził nadzieję, że opinia publiczna w którymś momencie dowie się o wszystkich sprawach związanych z działalnością SKOK-u Wołomin. - W tej grupie przestępczej byli przedstawiciele zarówno byłych służb specjalnych, jak i świata polityki – mówił.

Politycy opozycji wskazują przede wszystkim na senatora Prawa i Sprawiedliwości Grzegorza Biereckiego, który był prezesem Krajowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej i sprawował nadzór nad wszystkimi SKOK-ami.

Jak powstał i jak upadł SKOK Wołomin? CZYTAJ >>>

Politycy Nowoczesnej zarzucają dziewięciorgu byłym i obecnym członkom zarządu Kasy Krajowej - w tym Biereckiemu, który członkiem zarządu był od września 1992 roku do października 2012 roku - niedopełnienie obowiązków kontroli nad SKOK-ami i zapewnienia ich stabilności finansowej. Posłowie PO i Nowoczesnej zapowiedzieli złożenie zawiadomienia do prokuratury w sprawie nadzoru Kasy Krajowej nad SKOK-ami.

Z kolei sam Bierecki odnosząc się do zarzutów posłów PO i Nowoczesnej powiedział, że nie ma podstaw do twierdzenia, jakoby nie dopełnił obowiązków w sprawie nadzoru Krajowej Kasy nad SKOK Wołomin.

Grzegorz Bierecki powiedział, że nie wie, jakie były przyczyny pobicia Wojciecha Kwaśniaka. Dodał, iż "to nie jest tak, że bandyta zawsze bije tego dobrego". Zaznaczył też, że zarzuty wobec byłych szefów Komisji Nadzoru Finansowego są z całą pewnością słuszne.

KNF: czego nie zrobiła Kasa Krajowa w sprawie SKOK Wołomin. CZYTAJ >>>

12 grudnia Prokuratura Krajowa w komunikacie podała, że ponad roczne opóźnienie we wprowadzeniu zarządu komisarycznego do SKOK Wołomin przez Komisję Nadzoru Finansowego umożliwiło wyprowadzenie z kasy 1,7 miliarda złotych.

Prokurator krajowy Bogdan Święczkowski na konferencji prasowej ujawnił część materiałów dotyczących SKOK Wołomin.

Kwaśniak ocenił jednak, że informacje na temat śledztwa podane przez Święczkowskiego mają charakter wybiórczy i tendencyjny. Według niego materiały te dają całkowicie nieprawdziwy obraz sytuacji.

KALENDARIUM DZIAŁAŃ KNF W SPRAWIE SKOK WOŁOMIN

Zdzisław Sokal odwołany

17 grudnia prezydent Andrzej Duda odwołał w funkcji przedstawiciela prezydenta w KNF Zdzisława Sokala. W jego miejsce powołał Cezarego Kochalskiego.

Kancelaria Prezydenta RP tłumaczyła, że jest to podyktowane zmianami w ustawie o nadzorze nad rynkiem finansowym. Prezydencki minister Andrzej Dera zapewniał, że nie oznacza to wotum nieufności ze strony prezydenta wobec Sokala po ujawnieniu rozmowy Chrzanowskiego z Czarneckim.

Karolina Bielińska

Podziel się
-
Zwiń

ZobaczMiały być kary za kłamstwa. Był kryzys dyplomatyczny

Czytaj artykuł

Tytuł: Ambasador Izraela Anna Azari w Sejmie

Zobacz40 dni walki

Czytaj artykuł

ZobaczNagrody, które "się po prostu należały"

Czytaj artykuł

Tytuł: Beata Szydło przekonywała, że pieniądze się należały. Prezes PiS kazał je jednak zwrócić Źródło: tvn24

ZobaczSan Escobar w niepamięć, MON bliżej prezydenta

Czytaj artykuł

Zobacz11 listopada 2018

Czytaj artykuł

ZobaczFort Trump, Patrioty i nowa ambasador

Czytaj artykuł

ZobaczReportaż, który zdemaskował neonazistów

Czytaj artykuł

Tytuł: Reportaż został wyemitowany w TVN24 20 stycznia

ZobaczNiedziele bez handlu

Czytaj artykuł

Tytuł: Polacy stopniowo przyzwyczajali się w tym roku do niedziel bez handlu Źródło: Shutterstock

ZobaczMundial. Przekleństwo polskiego piłkarza

Czytaj artykuł

Tytuł: Nadzieje były ogromne, skończyło się jak zwykle Źródło: Sebnem Coskun/Anadolu Agency/Getty Images

ZobaczŚmierć i cud na Nanga Parbat

Czytaj artykuł

Tytuł: Dramatyczną akcję śledziła cała Polska Źródło: Adam Bielecki Team

ZobaczPolska w kinie, świat patrzy

Czytaj artykuł

Tytuł: Polskie kino ma za sobą udany rok

ZobaczWojownik. Druga szansa

Czytaj artykuł

Tytuł: Powrót Roberta Kubicy Źródło: Glenn Dunbar/Williams F1

ZobaczNinja odkłada rakietę

Czytaj artykuł

Tytuł: Agnieszka Radwańska zakończyła karierę Źródło: Getty Images